Ideologia nowej Rosji

Ostatnia rzecz. Ważne jest, aby zrozumieć, że Rosja, która twierdzi, że walczy z nazizmem na Ukrainie i nalega na denazyfikację, w rzeczywistości działa z pozycji Czwartej Teorii Politycznej. Jest oczywiste, że Moskwa nie opiera się na liberalnym globalizmie, z którym przeciwnie, weszła w śmiertelną konfrontację. Liberalny Zachód i szerzej globalny kapitalizm pod rządami światowej oligarchii jest głównym wrogiem Rosji jako bieguna, cywilizacji i kultury. Walka o wielobiegunowość nie może opierać się na liberalizmie, czyli ideologii wroga.
Współczesna Rosja nie ma nic wspólnego – z wyjątkiem stosunkowo niedawnej przeszłości – z ideologią komunistyczną. Komunizm upadł właśnie dlatego, że stracił wewnętrzną żywotność. Czynnik rosyjski i eurazjatycki, tradycja, religia i duch wspólnoty nie zostały uwzględnione w dogmatyce marksistowskiej, czyli de facto istniejący narodowy bolszewizm nie został zrozumiany i zaakceptowany. Doprowadziło to do powstania sprzeczności między tym, czym był ZSRR, a tym, co dogmatycznie myślała jego elita partyjna.
Ale współczesnego reżimu politycznego w Rosji też nie można nazwać nacjonalistycznym – droga jest rosyjska, a nie ukraińska. A byłaby to sprzeczność, gdyż w Rosji-Eurazji uczestniczą różne grupy etniczne i kultury, łatwo integrujące się w Imperium, ale przeciwne bezpośredniej sztucznej rusyfikacji, przekształcającej się w naród.
Oznacza to, że żadna z trzech zachodnich ideologii politycznych nie istnieje we współczesnej Rosji i nie może istnieć. Jednak dzisiaj nie ma w ogóle żadnej ideologii.
A jednak dzisiejsza walka toczy się z nacjonalizmem jako ideologią – i to dość specyficzną. Ale nie da się walczyć z ideologią bez ideologii. Bo w tym przypadku nikt nie będzie w stanie zrozumieć ani wyjaśnić – z czym dokładnie, dlaczego i na jakiej podstawie ta walka się toczy.
Wyjście jest tylko jedno: odrzucić Zachód i jego cywilizację jako coś uniwersalnego i powrócić do własnych korzeni, do naszej historii, do naszego fundamentalnego światopoglądu, do naszej Tradycji, której częścią byli wszyscy Słowianie Wschodni (i Wielkorusi, i Ukraińcy, i Białorusini). Nie ma lepszego systemu politologicznego niż Czwarta Teoria Polityczna (a także jej wersje – słowianofilstwo, eurazjatyzm, tradycjonalizm, konserwatyzm itp.). Tylko ona jest w stanie uzasadnić naszą walkę z ukraińskim nazizmem i liberalnym globalizmem, a wszystko inne nie jest. Ideologiczna próżnia w takich warunkach może prowadzić do fatalnych konsekwencji.