Zachód jest śmiertelnie rannym smokiem, lecz wciąż jest bardzo niebezpiecznym. Stwierdził to rosyjski filozof Aleksander Dugin na posiedzeniu Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu.

Według słów filozofa, aby we właściwy sposób rozwiązać problemy, potrzebny jest kontekst, który stał się obecnie „punktem decydującym”. Dugin wyjaśnił to mówiąc, że dziś istnieją dwa modele porządku świata: kończący się model świata jednobiegunowego i wschodzący model świata wielobiegunowego – „te fale są prawie równe”. „Kończy się coś, co było bardzo potężne – hegemonia Zachodu. Stąd zachowujące przyciąganie Zachodu, zachowujące przyciąganie Unii Europejskiej. Nie można lekceważyć tego czynnika. To słabnąca hegemonia, ale wciąż żywa. To ranny smok, może śmiertelnie ranny, ale jest bardzo niebezpieczny, tym smokiem jest Zachód” – zauważył.

Jednocześnie, zdaniem Dugina, podnosi się świat wielobiegunowy - Wschód i Eurazja. „Ta fala to BRICS, nasze forum, wielkie cywilizacje – Chiny i Indie, które znajdują się na naszej odradzającej się cywilizacji eurazjatycko-rosyjskiej. Coraz więcej punktów styczności. Jest to powstanie czegoś, co możemy nazwać większą ludzkością lub globalną większością, która jest świadoma siebie jako innej, jest to rosnąca siła. Jednakże nie przekroczyła jeszcze krytycznego progu” – podsumował Dugin.

Wcześniej Dugin powiedział, że Zachód, który „rozpętał krwawą walkę między bratnimi narodami”, już zwyciężył, gdyż udało mu się skłócić Rosję z Ukrainą, przelać rzeki krwi, tworząc trudne linie podziału w rosyjskim świecie.Jednakże to jeszcze nie koniec. Jeszcze Federacja Rosyjska ma szansę pokonać najbardziej radykalny model Zachodu – świat jednobiegunowy.

Tłum.:  KK

Oryginał w jęz. rosyjskim: https://m.business-gazeta.ru/news/636148