Czy bać się Dugina?
Red. Jan Engelgard rozmawia z Konradem Rękasem o kontrowersjach, mitach i przekłamaniach wokół postaci i myśli Aleksandra Dugina.
Dugin: Obowiązkowo przyjadę do Gdańska
„Moja tożsamość jest całkowicie inna – prawosławna, imperialna, eurazjatycka, bardziej głęboka niż wschodniosłowiańska – taka fundamentalna, wielkoruska. Ale paradoksalnie wydaje mi się, że Słowian Zachodnich i Polaków jakoś bardzo dobrze rozumiem. I może to jest odpowiedź na Pana pytanie o to, dlaczego tak boją się mnie w Gdańsku (obowiązkowo tam się pojawię). Sądzę, że spróbowałbym podjąć dialog w odpowiednim tonie. Bardzo niewielu rosyjskich intelektualistów, konserwatystów, nie-liberałów i nie-globalistów potrafi zwrócić uwagę na tożsamość polską. Ja jestem w stanie. Jestem wręcz jakoś zahipnotyzowany pewnymi konserwatywno-romantycznymi aspektami kultury polskiej” – mówi w wywiadzie dla MP Aleksander Dugin
Ostatni bój Lądu i Morza
Od czasu do czasu trzeba nazwać rzeczy po imieniu. Niedopowiedzenia i półprawdy stwarzają labirynty dwuznaczności, które z kolei tworzą wiry i rwące potoki, gdzie prawda wietrzeje i się rozpuszcza. Idąc szlakiem koniunktury, słowa i wypowiedzi się zniekształcają. W końcu nikt nikomu nie wierzy i wszystko kończy się klęską.
Dugin: nowa epoka
30 września 2022 roku okazał się przełomową datą w historii. Tego dnia wszystkie ostatnie wydarzenia, już wcześniej mające ogromne znaczenie, dosięgły punktu kulminacyjnego. 30 września ważne było wszystko – nie tylko słowa, czyny i podpisy, lecz również to w jakiej to wszystko odbyło się formie, z jakim wyrazem twarzy i tonem głosu.
Dugin: starcie cywilizacji
Specjalna Operacja Wojskowa (SOW), poza wszystkim innym, oznacza bezpośrednie starcie Rosji z Zachodem, jako dwóch cywilizacji.
Nie chodzi tu tylko o ostry konflikt między państwami i ich interesami narodowymi. Taki konflikt możliwy jest nawet w przypadku, gdy uczestniczące w nim kraje mają podobne, a nawet identyczne systemy wartości. Tymczasem konflikt na Ukrainie to coś znacznie więcej.
Post-Zachód
W dobie globalizacji Zachód nie tylko staje się globalny i wszechobecny (co wyraża się w jednolitości światowych mód, powszechnym rozpowszechnieniu technologii komputerowych i informacyjnych, wszechobecnym ustanowieniu gospodarki rynkowej i liberalno-demokratycznych systemów politycznych i prawnych), ale w swoim jądrze, w centrum jednobiegunowego świata, zmienia również jakościowo „Bogatą Północ” z nowoczesności na ponowoczesność.
Prędkość odgrywa we współczesnym świecie olbrzymią rolę
Prędkość odgrywa we współczesnym świecie olbrzymią rolę. We wszystkim. W trakcie Specjalnej Operacji Wojskowej (SOW) zobaczyliśmy, że także na wojnie, tej współczesnej, jest to jeden z kluczowych czynników. Bardzo wiele, niemal wszystko zależy od tego, jak szybko można uzyskać dane wywiadowcze, przekazać je dowództwu oddziału wojskowego, podjąć decyzję o uderzeniu, a także operatywnie zmienić rozmieszczenie punktów prowadzenia ognia.
Żeby robić postępy na frontach, musimy przeprowadzić twardą bitwę w środku
Od czasu do czasu trzeba nazwać rzeczy po imieniu. Niedopowiedzenia i półprawdy stwarzają labirynty dwuznaczności, które z kolei tworzą wichry i rwące potoki, gdzie prawda wietrzeje i się rozpuszcza. Idąc szlakiem koniunktury, słowa i wypowiedzi się zniekształcają. W końcu nikt nikomu nie wierzy i wszystko kończy się klęską.
Ostatni bój Lądu i Morza
Od czasu do czasu trzeba nazwać rzeczy po imieniu. Niedopowiedzenia i półprawdy stwarzają labirynty dwuznaczności, które z kolei tworzą wiry i rwące potoki, gdzie prawda wietrzeje i się rozpuszcza. Idąc szlakiem koniunktury, słowa i wypowiedzi się zniekształcają. W końcu nikt nikomu nie wierzy i wszystko kończy się klęską.
Dugin: nowa epoka
30 września 2022 roku okazał się przełomową datą w historii. Tego dnia wszystkie ostatnie wydarzenia, już wcześniej mające ogromne znaczenie, dosięgły punktu kulminacyjnego. 30 września ważne było wszystko – nie tylko słowa, czyny i podpisy, lecz również to w jakiej to wszystko odbyło się formie, z jakim wyrazem twarzy i tonem głosu.
Dugin: zaczęło się
Wciągu ostatnich kilku dni na Ukrainie doszło do znaczących zmian układu sił. Trzeba się nad tym całościowo pochylić. Kontrofensywa Kijowa zakończyła się porażką w regionie chersońskim, lecz sukcesem w obwodzie charkowskim. Właśnie sytuacja na Charkowszczyźnie i wymuszone wycofanie się sił sojuszniczych stanowi przełomowy moment. Jeśli odłożymy na bok efekty psychologiczne i całkowicie uzasadnione zmartwienia patriotów, warto i tak stwierdzić, że w całej historii Specjalnej Operacji Wojskowej (SOW) doszliśmy do punktu bez odwrotu.